
Przygotowania do Mistrzostw Świata… Misja prawie niemożliwa.
Kiedy Joanna po raz pierwszy wspomniała o tym pomyśle, termin i sposób realizacji wydawały się odległe i – mówiąc szczerze – niemal niemożliwe do zrealizowania wyłącznie siłami naszej czwórki.
A jednak. Przygotowania trwały kilka lat, a rok temu ruszyliśmy pełną parą – wybraliśmy miejsce turnieju, potwierdziliśmy rezerwacje obiektów i hoteli. Bartek Sobstyl (Story Inside) przygotował projekt skierowany do sponsorów. Dzięki niemu, Joannie, Leszkowi i kilku innym osobom pojawili się pierwsi partnerzy wydarzenia i jeden z kluczowych problemów został rozwiązany. Leszek zajmował się także pozyskaniem partnerów w strefie medialnej.
Marcin przygotował stronę Mistrzostw oraz formularz rejestracyjny. Początkowo spływały pojedyncze zgłoszenia, a my – w obliczu trudnej sytuacji geopolitycznej – obawialiśmy się niskiej frekwencji. Z czasem jednak zapisy przyspieszyły, aż nadszedł pamiętny dzień: 30 marca, kiedy w ciągu jednej doby wpłynęło aż 100 zgłoszeń.
To nas przytłoczyło. Ania i Marcin pracowali nocami – oboje prowadzili listę zgłoszeń, potwierdzali rejestracje, Marcin dodatkowo wprowadzał dane do programu rozgrywek, a Ania zajmowała się jeszcze rachunkami i fakturami. W takich chwilach wymieniali między sobą uwagi: „Następnym razem, jak będziemy organizować MŚ, zrobimy to inaczej”. I jak zawsze padała odpowiedź: „Nie będziemy… albo w innym życiu”.
A zgłoszenia nadal napływały…
W kolejnych miesiącach ustalaliśmy harmonogram gier i dopinaliśmy logistykę: synchronizowaliśmy dostępność kortów, organizowaliśmy transport między obiektami, odpowiadaliśmy na pytania zawodników z kilkudziesięciu krajów. Każdy z tych elementów wymagał dziesiątek maili, telefonów i – czasem – improwizacji w ostatniej chwili.
Utrudnieniem było to, że mieszkamy w różnych częściach Polski. Dlatego ogromną rolę odegrał Tomasz Zwierski, który reprezentował nas w Gdyni, spotykając się z partnerami i rozwiązując problemy na miejscu.
Zajmowaliśmy się wszystkim – od projektu strony, plakatów i koszulek, przez medale (nasz wspólny pomysł przedstawiał kontur Polski z sylwetką lekarza-tenisisty, a miejsce turnieju – Gdynię – oznaczyliśmy piłką tenisową), po statuetki dla sponsorów i zawodników, identyfikatory dla uczestników czy zapewnienie im wody i napojów.
Asia kilkakrotnie odbyła lot na trasie Chełm–Gdańsk, aby dopiąć szczegóły osobiście i wybrać miejsca na wieczór narodów czy kolację prezydentów.
Jakub Kornacki zajął się organizacją konferencji naukowej, tradycyjnie towarzyszącej turniejowi, w której swoje prace mogli zaprezentować zarówno uczestnicy, jak i zaproszeni eksperci.
Niespodziewanie, bez żadnych wcześniejszych sygnałów, tydzień przed imprezą zrezygnowała główna sędzina. Na szczęście Filip Stypa przejął jej obowiązki i wraz z pozostałymi sędziami poprowadził cały turniej 👍👍👍. Niezwykle trudne – przy tej liczbie zawodników – było ułożenie planu gier, który musiał uwzględnić ich udział w meczach singlowych, deblowych, mikstowych, a niektórych także i w turnieju drużynowym. A wszystko to rozgrywane na dwóch obiektach.
Na miejscu, w Gdyni, przygotowania rozpoczęliśmy już w czwartek przed turniejem – rozwiesiliśmy banery sponsorów, kompletowaliśmy pakiety powitalne, transportowaliśmy wodę 🫣. Zwracaliśmy uwagę nawet na drobiazgi, które mogły jeszcze bardziej uprzyjemnić pobyt na pięknie przygotowanym obiekcie (Jola – super pomysł i wykonanie z biało-czerwonymi kwiatami przy wejściu 👍🌹🌹🌹).
Przez cały tydzień niepokoiła nas pogoda. Ostatecznie padało tylko przez pół dnia, co i tak wymagało błyskawicznej zmiany planu gier, obiektu i transportu.
Ogromną pomocą wykazały się Monika Komar i Julia Pyzel, które z wielką swobodą i uśmiechem poprowadziły ceremonię otwarcia i bankiet zamknięcia. Razem z Marysią Szafranek, Kubą, Rafałem, Sabiną Zwierską, Piotrem Zwierskim, Jolą Borkowską, Adamem Borkowskim, Anią i Darkiem Obin, Dorotą Bielewicz, Joanną Martyniuk, Marzeną Hetman i Markiem Komarem wspierały nas zarówno w przygotowaniach, jak i w każdym dniu turnieju.
Nie sposób wymienić wszystkich pomocników – dziękujemy Wam bardzo. Czasem wystarczał drobiazg ❤️.
Pobyt na kortach zakończyliśmy w sobotę, pracując przez kilka godzin wspólnie tak, że po naszych długich przygotowaniach nie został już po południu żaden ślad.
Szczególne podziękowania kierujemy do naszych bliskich – za wsparcie w trudnych momentach i zrozumienie, że przez ostatnie kilkanaście miesięcy często nas „nie było” ❤️❤️❤️.
Oczywiście nie wszystko udało nam się przeprowadzić tak, jak byśmy to sobie wymarzyli. Były momenty, w których dostrzegaliśmy niedociągnięcia, jednak od początku do końca staraliśmy się, aby uczestnicy czuli, że mogą liczyć na naszą pomoc i otwartość w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. Byliśmy tam nie tylko jako organizatorzy, ale także zawodnicy – choć to pierwsze zajęcie mocno utrudniało drugie.
Wszystkie trudy i miesiące pracy wynagrodziły nam uśmiechy, podziękowania i słowa uznania – zarówno te przekazywane osobiście, jak i przesyłane w wiadomościach czy komentarzach. To właśnie one sprawiły, że zmęczenie ustąpiło miejsca poczuciu dumy i satysfakcji.
A nasza czwórka? Daliśmy radę – i wciąż się lubimy! Wiemy, ile pracy i serca włożyliśmy w te Mistrzostwa i mamy poczucie, że było warto – dla uczestników, dla atmosfery, którą razem stworzyliśmy, i dla wszystkich chwil, które na długo pozostaną w naszej pamięci.
Joanna Szafranek, Lech Borkowski, Marcin Pokrzywnicki, Anna Komar
Preparations for the World Championships – an almost impossible mission
When Joanna first mentioned the idea, the timing and the way of making it happen seemed distant and – to be honest – almost impossible to achieve with just the four of us.
And yet. Preparations took several years, and a year ago we went full speed ahead – we chose the venue, confirmed bookings of facilities and hotels. Bartek Sobstyl (Story Inside) prepared a sponsorship project. Thanks to him, Joanna, Leszek and a few other people, the first partners appeared and one of the key problems was solved. Leszek was also responsible for securing media partnerships.
Marcin created the Championships’ website and the registration form. At first, entries came in slowly, and given the difficult geopolitical situation, we feared low attendance. But then registrations started to accelerate, until the memorable day of March 30th, when 100 entries arrived within just 24 hours.
It was overwhelming. Ania and Marcin worked late into the night – both kept the entry list, confirmed registrations, Marcin additionally entered data into the scheduling program, while Ania handled invoices and accounting. In those moments they would say to each other: “Next time, if we organize the World Championships again, we’ll do it differently.” And the answer was always: “We won’t… or maybe in another life.”
And the entries kept coming…
In the following months we finalized the schedule and logistics: coordinating court availability, arranging transport between venues, answering players’ questions from dozens of countries. Each of these tasks required dozens of emails, phone calls, and sometimes last-minute improvisation.
It didn’t help that we live in different parts of Poland. That’s why Tomasz Zwierski played such an important role, representing us in Gdynia, meeting with partners and solving on-site issues.
We handled everything – from the website, posters and T-shirts, to the medals (our joint idea: the outline of Poland with the figure of a tennis-playing doctor, with the tournament location – Gdynia – marked by a tennis ball), trophies for sponsors and players, participant badges, and even providing water and drinks.
Asia flew several times between Chełm and Gdańsk to finalize details personally and to select venues for the Nations’ Evening and the Presidents’ Dinner.
Jakub Kornacki organized the scientific conference traditionally accompanying the tournament, where both participants and invited experts could present their work.
Unexpectedly, just a week before the event, the chief referee resigned without any prior warning. Fortunately, Filip Stypa stepped in and, together with the other referees, led the entire tournament 👍👍👍. With so many players, it was an enormous challenge to create a schedule that included singles, doubles, mixed doubles – and for some also the team competition – all played across two venues.
In Gdynia, on the Thursday before the tournament, we started preparations on site – hanging sponsor banners, completing welcome packages, transporting water 🫣. We even paid attention to the little details that could make the stay more enjoyable (Jola – brilliant idea and execution with the white-and-red flowers at the entrance 👍🌹🌹🌹).
The weather kept us worried all week. In the end, it only rained for half a day – but even that required lightning-fast changes to the schedule, venues, and transport.
We had tremendous help from Monika Komar and Julia Pyzel, who with great ease and a smile hosted both the opening ceremony and the closing banquet. Together with Marysia Szafranek, Kuba, Rafał, Sabina Zwierska, Piotr Zwierski, Jola Borkowska, Adam Borkowski, Ania and Darek Obin, Dorota Bielewicz, Joanna Martyniuk, Marzena Hetman, and Marek Komar, they supported us both in the preparations and throughout each day of the tournament.
It is impossible to name everyone – thank you so much! Sometimes just a small gesture was enough ❤️.
We wrapped up our time at the courts on Saturday, working together for several hours, until by the afternoon not a trace of our long preparations remained.
Special thanks go to our families – for their support in difficult moments and for understanding that for the past several months we were often simply “not there” ❤️❤️.
Of course, not everything went exactly as we had imagined. There were moments when we saw shortcomings, but from start to finish we tried to make sure participants felt they could count on our help and openness in solving any issues. We were there not only as organizers, but also as players – though the first role often made the second much harder.
All the effort and months of work were rewarded with smiles, gratitude, and words of appreciation – shared in person, in messages, and in comments. Those were the moments when exhaustion gave way to pride and satisfaction.
And the four of us? We did it – and we still like each other! We know how much work and heart we put into these Championships, and we feel it was worth it – for the participants, for the atmosphere we created together, and for all the moments that will stay with us for a long time.
Joanna Szafranek
Lech Borkowski
Marcin Pokrzywnicki
Anna Komar
Zakończyły się 54. Mistrzostwa Świata Lekarzy w Tenisie (54th World Medical Tennis Society Congress and Championships), które odbyły się na obiektach: KT Arka Gdynia, Gdańska Akademia Tenisowa i STK Sopot w dniach 19-25.07.2025 r. Impreza została zorganizowana przez Polskie Stowarzyszenie Tenisowe Lekarzy i powróciła do Gdyni po 20 latach przerwy.
Był to prawdopodobnie największy w historii turniej tenisowy w Polsce, porównywalny wielkością tylko do Wielkich Szlemów. Wzięło w nim udział 468 zawodników z 26 krajów (po doliczeniu osób towarzyszących liczba ta wynosi blisko 600). Zagraliśmy ponad 1000 meczów w 96 kategoriach, łącznie na 27 kortach, zużyliśmy 2736 piłek.
Jeszcze nigdy w historii Mistrzostw Świata Lekarzy nie zagrało tak wielu zawodników. W Pucharze Narodów polskie lekarki, pod czujnym okiem wielkiej mistrzyni Agaty Wojciuk (w składzie: Olesja Szpak, Zofia Stanisz, Anna Śliwińska, Anna Komar, Anna Leśnikowska, kapitan – Joanna Szafranek) wygrały w finale 2-1 z drużyną z Litwy i tym samym obroniły drużynowy tytuł zdobyty przed rokiem w Budapeszcie. Męska drużyna (w składzie: Marcin Pokrzywnicki – grający kapitan, Rafał Gozdur, Robert Kowalczyk, Artur Ferencz, Marcin Krywiak, Maciej Koczorowski) odpadła z Czechami w ćwierćfinale.
Pełne wyniki i wykaz medalistów znajdziecie pod tym linkiem -> https://www.todostorneos.es/sport/winners.aspx?id=5AB6BACB-41E3-41E8-AE39-AFF4FCA47156
Ogromne podziękowania dla głównych organizatorów: Marcin Pokrzywnicki, Anna Komar, , Joanna Szafranek, Tomasz Zwierski, Lech Borkowski, Jakub Kornacki (konferencja), sędziów naczelnych: Filip Stypa, Wiktor Krążyński, Mikołaj Filipek, Maciej Kęszczyk, sędziów strefowych: Barbara Siwek, Dominika Kowalczyk, Janek Twarowski, Julia Rzadkowska, Kuba Karbownik, Lidia Ryczek, Piotr Zwierski, Piotr Salwin oraz wszystkich wolontariuszy, którzy ciężko pracowali przez cały tydzień.
Turniej nie doszedłby do skutku gdyby nie nasi sponsorzy i partnerzy: Naczelna Izba Lekarska, Voxel, Porsche Centrum Sopot, Diagnostyka – więcej dla zdrowia, Sonoscape, Buskowianka Zdrój, Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A., Ziaja Polska, Mizuno, OSHEE, Strefatenisa.com.pl – Sklep tenisowy, Gdynia, Gdyńskie Centrum Sportu, uptou.pl, World Medical Tennis Society, Story Inside, Cub Cadet, Medvisa, PEWIK Gdynia, Express Biznesu, TVP World, Sayang. Patronat nad turniejem objęli: Prezydent Miasta Gdyni Aleksandra Kosiorek, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, Polski Związek Tenisowy.
Więcej informacji na www.gdynia2025.pstl.pl, www.pstl.pl, www.wmtstennis.org
—
The 54th World Medical Tennis Society Congress and Championships, held at the Arka Gdynia Tennis Club, Gdańsk Tennis Academy, and STK Sopot from July 19-25, 2025, have concluded. The event was organized by the Polish Medical Tennis Association and returned to Gdynia after a 20-year hiatus. It was arguably the largest tennis tournament in history in Poland, comparable in size only to the Grand Slams. 468 players from 26 countries participated (including accompanying players, the number reaches nearly 600). Over 1,000 matches were played in 96 categories on a total of 27 courts, using 2,736 balls.
Never before in the history of the World Medical Championships have so many players participated. In the Nations Cup, under the watchful eye of champion Agata Wojciuk (composed of Olesja Szpak, Zofia Stanisz, Anna Śliwińska, Anna Komar, Anna Leśnikowska, and captain Joanna Szafranek), the Polish women’s team defeated Lithuania 2-1 in the final, defending the team title they won a year ago in Budapest. The men’s team (composed of Marcin Pokrzywnicki, player captain, Rafał Gozdur, Robert Kowalczyk, Artur Ferencz, Marcin Krywiak, and Maciej Koczorowski) was eliminated by the Czech Republic in the quarterfinals. Full results and a list of medalists can be found at this link -> https://www.todostorneos.es/sport/winners.aspx?id=5AB6BACB-41E3-41E8-AE39-AFF4FCA47156
Huge thanks to the main organizers: Marcin Pokrzywnicki, Anna Komar, Joanna Szafranek, Tomasz Zwierski, Lech Borkowski, Jakub Kornacki (congress), all the referees and volunteers who worked hard all week.
The tournament would not have been possible without our sponsors and partners: Naczelna Izba Lekarska, Voxel, Porsche Centrum Sopot, Diagnostyka – więcej dla zdrowie, Sonoscape, Buskowianka Zdrój, Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A., Ziaja Polska, Mizuno, OSHEE, Strefatenisa.com.pl – Sklep tenisowy, Gdynia, Gdynia Sports Center, uptou.pl, World Medical Tennis Society, Story Inside, Cub Cadet, Medvisa, PEWIK Gdynia, Express Biznesu, TVP World, Sayang. The tournament was held under the patronage of the Mayor of Gdynia, Aleksandra Kosiorek, Marshal of the Pomeranian Voivodeship, Mieczysław Struk, and the Polish Tennis Association.
More information at www.gdynia2025.pstl.pl, www.pstl.pl, www.wmtstennis.org
